• Winda
  • Duży pokój
  • Gabinet
  • Łaźnia
  • Spiżarnia
  • Garderoba

Winda - Eliza Wydrych - Strzelecka, czyli fashionelka.pl !

Drodzy Sąsiedzi!

Dziś, do Zajawkowej Windy BBS zaprosiłam niekwestionowaną gwiazdę polskiej blogosfery! Piękna, młoda, do tego piekielnie zdolna! Ta kobieta to megamózg i prawdziwa business woman, a zajawka, to jej drugie imię!

Lokatorzy, Zajawkową Windą jedzie dziś Eliza Wydrych - Strzelecka, aka Fashionelka!



UWAGA!
Zarówno dzisiejszy wywiad, jak i następne będą nieco inne od poprzednich.
Moi Goście są wyjątkowi i tak też będą traktowani!
Każdy, kto wpadnie do BBS  zostanie przyjęty w inny sposób . Eliza została zaproszona do Zajawkowej Windy i podobnie jak np. Agnieszka Mrozińska-Jaszczuk zostanie wysłana w podróż po piętrach bloku. Zaczynamy od piętra 10 (najbardziej błahe  pytanie).  Finał podróży to Piwnica, gdzie Eliza otrzyma klucz do komórki ZAJAWOWICZE.

Jedziemy!





Najbradziej błahe pytanie - pasja inna niż blogowanie?
Podróże. Uwielbiam podróżować. Odwiedzać nowe miejsca, smakować przysmaki regionalnych kuchni, poznawać zwyczaje tubylców i podziwiać piękno różnych zakątków świata. Podróże mnie inspirują i dają kopa do blogowania. Podczas podróży wpisy tworzą się same.


Masz dwa buldogi francuskie, czy opieka nad nimi wiąże się z wyrzeczeniami?
Psiaki w żaden sposób nas nie ograniczają. Tak sobie to wszystko organizujemy, że nie musimy z niczego rezygnować. Trzeba jednak zaznaczyc, że buldog francuski to rasa bardzo wymagająca. Te psiaki bardzo często mają alergię, problemy skórne, czy problemy z układem oddechowym. Dlatego decyzja o kupnie/adopcji takiego psa powinna być BARDZO przemyślania.

Często dostajesz zaproszenia do telewizji śniadaniowych, jednak unikasz występów w tego typu formatach, dlaczego?
Chciałabym być głównie kojarzona ze swojej twórczości, dlatego kiedy jestem zapraszana do dyskusji w temacie, który zupełnie od tego odbiega po prostu rezygnuję. Pamiętam, że kiedyś dostałam od jednej sniadaniówki propozycję oceniania stylizacji z czerwonego dywanu. Podziękowałam, bo to nie moja bajka.

Twój dom, to również Twoje biuro. Powiedz, jak oddzielić jedno od drugiego, aby uniknąć kolizji?
Tak naprawdę nie potrafię tego oddzielić. Pewnie powinnam ustalić sobie godziny pracy, ale pracując z domu to jest niezwykle trudne. Zwłaszcza pracując przy komputerze. Szczerze mówiąc ten układ jest dla mnie ok. Nie mogłabym pracować od 10-17stej. Blogowanie wymaga ode mnie sprawdzania maila, moderowania komentarzy średnio co godzinę. Wystarczy, że mam telefon i mogę pracować z każdego miejsca. Nie zamieniłabym tej pracy na nic innego! :)

Obszar, w którym działasz to internet - miejsce, w którym każdy człowiek, jako 'anonim', może bezkarnie wyrazić swoje uznanie, lub dezaprobatę na dany temat. Tzw. 'hejt', to pojęcie znane niemal każdej rozpoznawalnej osobie. Czy doświadczyłaś hejtu na własnej skórze? 
Doświadczyłam i początkowo bardzo mnie to bolało. Nie mogłam też pojąć dlaczego ludzie piszą takie rzeczy. Bloguję od 7 lat i trochę się tego wszystkiego naczytałam. Wychodzę z założenia, że blog to moje miejsce pracy i przede wszystkim ja mam tam się czuć dobrze.. Jeśli ktoś przychodzi i w jakiś sposób mnie obraża usuwam jego komentarz. Dla mnie to zupełnie oczywiste. Nie toleruję chamstwa i hejterów. Jeśli puszczę jeden chamski komentarz zaraz zleci się grupa hejterów, która również będzie chciała wbić mi szpilę. To działa jak kula śniegowa, dlatego duszę to w zarodku. Zauważyłam też, że z roku na rok spada liczba hejterskich komentarzy. Tacy ludzie wiedząc, że ich komentarz i tak się nie ukaże szukają sobie innej ofiary w zupełnie innym miejscu.

Freestyle - co w głowie, to na języku!
Właśnie czytam thriller psychologiczny Dziewczyna z pociągu i nie mogę doczekać się kiedy w końcu dowiem się kto zabił Megan!




Blogujesz już siedem lat, a Twoja zajawka nie gaśnie. Nadal jesteś w czołówce najlepiej zarabiających blogerów w kraju. Rozkręciłaś potężny biznes, zatrudniasz ludzi i wciąż piszesz. Blog, to Twoja pasja. Czy prowadzenie go rozpatrujesz w kategorii pracy, czy przyjemności?
Blogowanie to moja pasja, sposób na życie i praca. Udało mi się to wszystko ze sobą pogodzić. W liceum pracowałam jako barmanka, kelnerka, sprzątałam w hotelach.. Nigdy nie bałam się fizycznej pracy, ale te doświadczenia pokazały mi, że nie chcę tak pracować. Dzięki temu wiedziałam, że muszę znaleźć pracę, która będzie mnie uszczęśliwiać, w której będę się spełniać. Udało się! :)


Czytelnicy często pytają Cię o to, jak doszłaś do tego, co masz i oczekują gotowego przepisu na sukces Czy możesz dać wskazówki wszystkim, którym brak motywacji, czy odwagi do działania?
Nie ma gotowego przepisu na sukces. Ludzie oczekują gotowych rozwiązań ale to bez sensu, bo nigdy ich nie znajdą. Klucz to obserwacja otaczającego świata, znalezienie w nim swojego miejsca, swojej niszy. Kiedy już to znajdziemy połowa drogi za nami. Teraz czas na najtrudniejsze czyli na regularną pracę, postawienie sobie celu i realizowanie go. 

Dwa lata temu wzięłaś ślub. Powiedz, czy Twój mąż akceptuje Twoją blogową zajawkę? Na blogu prezentujesz różne stylizacje, a śledzi Cię 70 tysięcy ludzi, w tym rzesza mężczyzn, co może wzbudzać zazdrość w każdym mężu, czy chłopaku. Przyznaj się, jak jest u Was :) ?
Tak naprawdę mężczyźni stanowią znikomy procent. Blog skierowany jest głównie do kobiet, mężczyźni nie znajdują tam dla siebie zbyt wiele treści. Dlatego nie ma mowy o wzbudzaniu zazdrości :). Mąż bardzo mi kibicuje, ale też motywuje. Mam w nim ogromne wsparcie.


Deklarujesz się jako osoba wierząca. Czy wiara pozwala Ci złapać równowagę w tym szalonym, pełnym blichtru świecie show businessu, którego w jakiś sposób jesteś częścią?
Nie należę do show biznesu to dla mnie obcy i niezrozumiały świat. Nie chcę być jego częścią dlatego rezygnuję z uczestnictwa w pokazach mody i tego typu imprezach. Ale tak, wiara w Boga bardzo mi pomaga, nie tylko w pracy ale też (głównie) w codziennym życiu. Pomaga złapać równowagę, daje nadzieje, wspiera. 

...I PYTANIE OBOWIĄZKOWE...

Co trzymasz w swojej piwnicy?
Właściwie, to nie mamy piwnicy ! :P 





Eliza!! Witam w Piwnicy BBS!



Eliza, bardzo, bardzo dziękuję Ci za tę rozmowę i inspirację do działania! Swoimi wskazówkami z pewnością podniosłaś z fotela niejednego kanapowego lenia:)!

Sąsiedzi, jeśli chcecie śledzić poczynania Elizy na bieżąco, koniecznie wpadajcie na Jej blog. Znajdziecie na nim modowe zajawki, co nieco na temat urody, zdrowia i ogólnie lifestyle'u, a także ciekawe artykuły psychologiczne, czy porady dotyczące organizacji wesel! Eliza organizuje też masę konkursów, w których do wygrania są niebanalne nagrody!!! Śledźcie fashionelka.pl :)!

Zapraszam do Galerii!

Stylizacje : 





Kampanie : 



Kulisy :







    Standardowe Komentarze
    Komentarze Facebook

8 komentarze:

  1. Uwielbiam czytać Twój blog i wywiady innych osób! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie się czytało!
    Od deski do deski!
    Elizę pamiętam jeszcze z czasów Pingera ...:)))
    Czekam na kolejne wywiady :)

    Pozdrawiam
    Sylwia
    Ostra na Słodko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeju, Sylwia bardzo się cieszę!!! Dziękuję za komentarz!

      Usuń
  3. Na blog Elizy zaglądam już od jakiegoś czasu i dzięki niemu trafiłam tutaj. Bardzo fajne miejsce i na pewno będę tu wpadła częściej . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko strasznie mi miło!!! To dla mnie wieeelka radość! Zapraszam!!!

      Usuń
  4. Ciekawy wywiad. Wpisy Elizy czytam od samego początku :) Miło obserwować czyjś sukces.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaaaaardzo dziękuję! To prawda, Eliza dużo osiągnęła, a myślę, że zaskoczy nas jeszcze nieraz!

      Usuń